Olej do łańcucha
Dobre kilka lat temu myślałem że im więcej osób poleca jakiś olej do łańcucha , to ten będzie dobry. A im bardziej wymyślna nazwa danego oleju do łańcucha tym jego skuteczność będzie większa.Tym sposobem producenci nawymyślali nam różne oleje do łańcucha a to na mokre dni a to na suche i na …
Jakie można sobie wyobrazić warunki , na takie warunki dzielni producenci wyprodukowali nam olej. Z tym produkowaniem to też nie tak szybo. Jak ktoś myśli że olej do łańcucha jest produkowany w laboratoriach i skrupulatnie testowany pod kątem rowerzystów to mógłby się rozczarować rzeczywistością. Ale nie o tym.

Odkrycie roku
Klika lat temu trafiłem na oliwę techniczna całe 5zł za litr. Po kropelce na ogniwo i co się okazało , a no to że nie ma praktycznie żadnej różnicy od tych które kupowałem jako dedykowane oleje do łańcucha rowerowego. Jeżdżę cały rok , w każdych warunkach. Błoto , kurz , śnieg , woda. Według mnie cała tajemnica tkwi w gęstości. Olej do łańcucha powinien być na tyle gęsty aby trzymał się ogniwa. Na tyle rzadki czyli mniej gęsty aby nie kleiło się do niego wszytko co podnosi się z ziemi. I to chyba cała tajemnica.
Od czasu zakupu oliwki minęło może z trzy lata może cztery . Śmiało mogą stwierdzić że oleju do łańcucha starczy do końca życia ;). ( opakowanie 5l )
Bardzo lubię kiedy mam czysty napęd a żaden olej do łańcucha nie jest magicznym płynem który wszytko zrobi za nas . Zauważyłem też , że każdy ma swój sposób użycia oleju do łańcucha i pewnie duża cześć jego skuteczności tkwi w tym miejscu. Wiec opiszę moje metody ;).
Mój sposób na czysty napęd
Smarowanie zawsze wygląda tak samo. Przed nakładaniem oliwki wycieram łańcuch z pozostałości , chyba że rower wcześniej był myty. Na każde ogniwo nakładam olej i znów przecieram na sucho. Przed wyjazdem przecieram łańcuch jeszcze raz na sucho.
Olej na łańcuch nakładam w zależności od warunków w jakich jeździłem. W lato co drugą trasę czyli co jakieś 100km. W zimie lub po deszczu nakładam po każdej trasie. I to cała tajemnica czystego i cichego napędu . W lato rower myję razem z napędem co dwa tygodnie w zimę może raz na 4 tygodnie.