Na Łysą Hore rowerem
Na Łysą Hore rowerem możemy wjechać z każdej strony co najmniej dwoma szlakami, i pewnie drugie tyle prowadzi dróg technicznych. Lysá Hora po Polsku Łysa Góra to szczyt w Beskidzie Śląsko Morawskim oddalonym od polskiej granicy o jakiś 30 kilometrów. Z Cieszyna prowadzi bardzo prosta droga. Najlepiej przez Frydek-Mistek do doliny Ostrovica, lub od strony miejscowości Pražmo i okolic doliny Krásná. Jaką najlepszą drogę oraz szlaki wybrać na Łysą Horę rowerem , musicie zdecydować sami, poniższe opisy powinny pomóc w planowaniu tras. Bardzo polecam ten szczyt, z uwagi na mega widoki.
Ostravica 1 niebieski szlak
Niebieski szlak z doliny Ostravica zaczyna się spokojnym około trzydziestu minutowym,asfaltowym podjazdem. Niebieski szlak łączy się z zielonym, kończy asfalt i zaczyna szuter, ale nie na długo, bo kilkaset metrów dalej mamy już początki pchania a do naszego zielonego szlaku dołącza szlak żółty. Ostatnia faza to dobicie do skrzyżowania z czerwonym szlakiem, którym lecimy na sam szczyt Łysej Góry. Nie jest to najlepsza opcja do podjazdu, ale też nie jest najgorsza. Spokojnie można powiedzieć że większość trasy do podjechania ale pchania też jest sporo. Bardzo fajna trasa do zjazdu.
Ostravica czerwony szlak
Podobnie jak wcześniej niebieski, czerwony szlak oczywiście rozpoczyna się w Ostravicy, długim asfaltowym podjazdem, dopiero w okolicy 600m n.p.m zaczyna się szuter i sporo małych kamieni, ale spokojnie można jechać. Dosyć ciężki odcinek między wysokością 800 a 900m n.p.m, potem już na sam szczyt jazda przeplatana pchaniem roweru. Widokowo raczej nie ma co się spodziewać fajerwerków na tej trasie. Oczywiście sam szczyt wszystko nam wynagrodzi. Szlak raczej do zjazdu, odradzałbym bym go do wjazdu na pierwszą przygodę z Łysą Górą.
Ostravica 2 niebieski szlak
Znów podobnie jak poprzednie szlaki. Początek w Ostravicy i długi podjazd asfaltem wzdłuż suchego potoku. Problem zaczyna się tam gdzie kończy się asfalt, na wysokości między 650 na 750m n.p.m jest naprawdę ostre wpychanie, końcówka niebieskiego szlaku już do podjechania,tak do skrzyżowania z czerwonym szlakiem gdzie lecimy w prawo. Oczywiści reszta to jazda przeplata pchaniem do samego szczytu Lysej Hory.
Żółty szlak od zalewu Ostravica
Odradzam podjeżdżanie i tu powinniśmy zakończyć. Kilka metrów asfaltu z parkingu pod zalewem i kręcimy żółtym szlakiem w lewo, początek nie wygląda źle ale im wyżej tym ciężej, większa cześć tego szlaku to wpychanie roweru praktycznie aż do samego szczytu Lysej Hory, tam gdzie da się kręcić trzeba mieć dobre udo. Natomiast jeżeli chodzi o drogę w dół, jest to chyba jedna z lepszych tras jaką możemy zjechać z Łysej Góry. Trzeba też podkreślić że na szlaku jest bardzo sporo urozmaiceń i jest to dosyć ciężki teren.
Czerwony szlak z doliny Visalaje
Szlak zaczyn się w miejscowości Visalaje. Początek a nawet spora cześć tej trasy to szuter przeplatany asfaltem. Podjazd po kamieniach zaczyna się w okolicy 75m n.p.m i jest w miarę względnie aż do Zimnego 1080m n,p.m. , w miarę względnie znaczy że, chwilami nie obejdzie się bez wpychania. Za to od Zimnego możemy zapomnieć o jakiejkolwiek jeździe. Nachylenie w połączeniu z luźnymi kamieniami skutecznie eliminuje jazdę. Jeżeli chodzi o zjazd tym szlakiem, myślę że spokojnie można go polecić , oczywiście biorąc pod uwagę początkowe około 2.5km po luźnych kamcorach.
Żółty szlak od od miejscowości Krásná
Początek spokojnie prawie że płasko. Z głównej drogi skręcamy w prawo a po kilku metrach lewo gdzie mamy parking, za którym lecimy już w górę szutrem. Od tego momentu mamy raczej wpychanie, chyba że faktycznie mamy mocną nogę, ale wtedy ostro przetestuje nas ten szlak. Momentami robi się łagodniej ale te momenty trwają po kilkanaście maksymalnie kilkadziesiąt metrów. Przyjemniej robi się na wysokości 1200m n.p.m, sama końcówka to wpychanie ale za to przy fajnych widokach.
Na Łysą Hore rowerem podjazd szosowy
Między miejscowościami Krásná a Visalaje mamy jedyny podjazd gdzie obejdzie się bez wpychania roweru. Na samym początku mamy kilka miejsc parkingowych, ale to chyba nie jest dobry pomysł aby startować w górę bez rozgrzewki. Z wiele nie ma co tu opisywać tej trasy, długi podjazd lasem, po drodze jeden prześwit na horyzont i tyle z widoków, te oczywiście na szczycie wynagradzają cały podjazd.
zdjęcia map źródło : © autorzy OpenStreetMap.